Autor |
Wiadomość |
Guernica |
Wysłany: Nie 20:23, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
ja uwazam, ze kazdy z teledyskow PJ Harvey ma cos niepowtarzalnego. Penie to charyzma Polly, ktora sprawia, ze po prostu uwielbiam na nia patrzec. jak na razie mam swoje 3 ulubione teledyski:
- man size - wielbie ten klimat - ascetyczny, grozny jak tez cala plyta Rid of me. Centrum wydarzen koncentruje na sobie Pj, ktora caly czas jakby z nami rozmawia. Jest niesamowity kontakt miedzy adresatem a odbiorca. Te jej miny, ruchy, jest prowokacyjna i cholernie seksowna. I co najbardziej zaskakujace jest tu jak najbardziej zywa, pelna werwy ( co chociazby w konfrontacji z White chalk pozostawaloby nieprawdopodobne)
- down by the water - znow klip z glowna rola PJ. Nie wiem jak Wy, ale ja jej autentycznie wierze, ze jest syrena, kobieta z morskiego swiata. Uwielbiam momenty gdzie topi sie, probuje zlapac oddech, poniewaz sa dobitnie wypelnione groza i to poruszajace sie zielone tlo. Nic dziwnego, ze zostal on nominowany do nagrody MTV.
- a perfect day Elise - ogolnie caly klip jest takim mini filmem opowiadajacym historie. Swietna aura nadmorskiego hotelu, te zblizenia na zrenice oczu, kobieta zanurzona w wodzie i starsze panie w plywackich strojach w windzie nie daja mi spokoju. Uwielbiam moment gdy Polly spiewa ,,Elise" i subtelnie gladzi sie po reku. Moim zdaniem jest z niej znakomita aktorka. Chcialabym zrozumiec o co chodzi dokladnie w tej mini powiesci ale niestety chyba nie moge bez zrozumienia tekstu. Moze ktos wlada porzadniejszym niz ja angielskim i ma tlumaczenie piosenki?
Zapomnialabym jeszcze o jednym wideoklipie, ktory jest dla mnie po prostu, bez zadnego sciemniania arcydzielem, bo jak mozna inaczej nazwac kreacje PJ i Nicka Cave'a w Henry Lee. Miedzy nimi jest takie pozadanie, namietnosc nie do ogarniecia, przy kazdym ich gescie we mnie zaczynaja dzialac podobne reakcje. Juz wtedy, gdy go pierwszy raz ogladalam - stwierdzilam, ze miedy nimi musialo cos byc, ze tak autentyczne uczucia nie moga byc udawane i pozniej dowiedzialam sie, ze rzeczywiscie to byla najczystrza chemia.
Oczywiescie w karierze Harvey sa nieudane klipy, zrobione totalnie na odwal i zgadzam sie, ze sa to szczegolnie te z White chalk |
|
|
pwilinka |
Wysłany: Nie 15:14, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja lubię DRESS i SEND HIS LOVE TO ME. Teledyski niestety nie zachwycają. A można przecież było wyczarować coś pięknego. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 16:10, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
wszystkie z okresu Dry-Uh huh her uwielbiam.
50ft queenie podobnie jak Who the fuck? zrobiony tak 'na odpieprz' a ile przez to uroku maja |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Pią 14:31, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
Widziałem prawie wszystkie teledyski oprócz tych z WC i żaden mnie jakos szczególnie nie zachwycił:/ This is love ma prawo sie podobać bo to chyba jeden z nielicznych, jak nie jedyny teledysk na którym PJ występuje z giarą A z gitara wygląda bosko Rozczarował mnie teledysk do "50ft queenie" :/ Piosenka ciekawa, a teledysk nijaki, bez pomysłu Ale przecież nie o teledyski chodzi w twórczosci PJ tylko o muzyke, a ta w jej wykonaniu jest bezkonkurencyjna |
|
|
Rolas |
Wysłany: Śro 13:26, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
gratuluje, mi się udało zdobyć pierwszy rząd co prawda nie vipowski ale mam nadzieje, ze bedę miał Polly jak na dłoni |
|
|
marek |
Wysłany: Śro 13:18, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
zalapalem sie na vipa rzad 6 |
|
|
Rolas |
Wysłany: Wto 21:52, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
rozumiem, ze bilet już masz, w którym miejscu siedzisz? |
|
|
marek |
Wysłany: Wto 16:32, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
no tez racja |
|
|
Rolas |
Wysłany: Wto 16:23, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
no i zalogować |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 16:09, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
tez rozczarowaly mnie teledyski do When Under Ether i The Piano.
a wspomniany The Letter swietny.
Witam z tych wrazen przedkoncertowych zapomnialem sie ostatnio przywitac |
|
|
moya |
Wysłany: Nie 14:23, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tak, klimat The Letter i wizerunek sprawił że klip wpisał się w klimat i wyszło nieźle. Ale White Chalk to inna bajka.. mam wrażenie że Polly w tym momencie nie przywiązuje zbyt dużej wagi do videoklipów. Moze nie zalezy jej tak bardzo na promocji? (tak samo jak np Kate Bush.) |
|
|
Rolas |
Wysłany: Pią 22:35, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja to własciwie nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
Cięzko wybrać ten najlepszy, Polly zawsze ma ciekawą, oryginalną interpretecję swojej muzyki, ale chyba najbardziej podoba mi się A Place Called Home- Perełka
This is Love jak najbardziej- tym bardziej ze to byl pierwszy teledysk jaki z nią widziałem.
Shame- Słodycz, kultowy Down By The Water
Co do tych nowych to po częsci się z Tobą zgadzam choć sam pomysł nie był taki najgorszy jak sam obraz bo podobny motyw wykorzystany był np. w The Letter i wyszło to całkiem ciekawie |
|
|
moya |
Wysłany: Śro 18:48, 02 Sty 2008 Temat postu: Teledyski |
|
Jakie są wasze ulubione teledyski?
Moje to te z ery to bring you my love...i obowiązkowo: this is love, man-size i Ballad of the Soldier's Wife. Ostatnio Polly rozczarowuje mnie pod tym względem, dobiły mnie zwłaszcza te do White Chalk rozczarowałam się strasznie When Under Ether, The Piano również nie zachwycił. |
|
|